W naszym newsletterze piszemy na tematy związane z recyklingiem, odpadami przemysłowymi oraz zrównoważonym rozwojem.
Jeśli interesuje Cię taka tematyka to zapraszamy do zapisania sie do naszego newsletttera.
2025-11-16
W artykule przyglądamy się kluczowym zmianom w produkcji i recyklingu tworzyw sztucznych w Unii Europejskiej — od regulacji, przez technologiczne wymagania, po wpływ na rynek i gospodarkę.
W ostatnich latach w Plastics Europe oraz w instytucjach European Commission nasila się presja na sektor tworzyw sztucznych w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym. Według danych za 2023 rok produkcja tworzyw sztucznych w Unii Europejskiej spadła o 8,3 % — podczas gdy globalna produkcja w tym czasie wzrosła o około 3,3 %. Nie chodzi tylko o ograniczanie ilości materiałów — ważne są także zmiany jakościowe: opakowania mają być projektowane tak, by nadawały się do ponownego użycia lub recyklingu, a także by zawierały coraz większy udział materiałów pochodzących z odzysku. Wprowadzany jest mechanizm rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), systemy kaucyjne oraz ograniczenie nadmiaru opakowań. „Coraz mocniej stawiane granice nieskrępowanej produkcji opakowań zmuszają do głęboko przemyślanych zmian w ofercie” — zauważa branża, komentując nadciągające ramy prawne i regulacyjne. Zmiany regulacyjne oznaczają, że przedsiębiorcy, producenci opakowań i przetwórcy muszą przyjmować nowe standardy i często inwestować w technologie, by sprostać przyszłym wymaganiom — zarówno pod kątem zgodności z prawem, jak i efektywności operacyjnej.
„System kaucyjny, potem ROP, recyklat i walka z nadmiarem opakowań”
W 2023 roku udział UE w globalnej produkcji tworzyw sztucznych zmniejszył się do około 12,3 %, podczas gdy dekadę temu wynosił około 14–15 %. Przyczyną jest m.in. wyższy koszt produkcji w Europie — energia, praca, normy środowiskowe — oraz rosnący import surowców i gotowych wyrobów z regionów o łagodniejszych regulacjach. Dla polskiego rynku dodatkowym problemem jest spadek popytu w kluczowych sektorach takich jak motoryzacja czy budownictwo — przykładowo po siedmiu miesiącach danego roku produkcja i przetwórstwo tworzyw sztucznych w Polsce spadły o 18,6 % w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. W obszarze recyklingu również widać intensyfikację działań — branża wskazuje, że odchodzenie od tworzyw kopalnych na rzecz materiałów pochodzących z recyklingu lub biotworzyw staje się istotnym trendem. Te dane sygnalizują, że rynek tworzyw sztucznych przechodzi głęboką transformację. Kluczowe będzie to, kto szybciej zaadaptuje się do nowych warunków regulacyjnych, technologicznych i konkurencyjnych.
„Branża przewiduje, że będzie stopniowo odchodzić od tworzyw sztucznych z surowców kopalnych”
Transformacja sektora tworzyw sztucznych to także ogromna presja technologiczna — firmy uczestniczące w targach branżowych podkreślają, że głównym priorytetem stają się maszyny i linie produkcyjne wspierające recykling, automatyzację i zwiększoną wydajność.
W praktyce oznacza to inwestycje w linie, które pozwalają przetwarzać surowce pochodzące z odpadów, poprawiać jakość regranulatów, wdrażać biotworzywa czy materiały odnawialne, jednocześnie redukując zapotrzebowanie energetyczne i koszty operacyjne. Branża wskazuje, że to sposób na zachowanie konkurencyjności i sprostanie coraz wyżej stawianym wymaganiom.
Zmienia się także model obiegu — nie chodzi już tylko o wytwarzanie plastikowych opakowań i produktów, ale o zapewnienie, że trafiają one później do efektywnego recyklingu, ponownego użycia lub wymiany w ramach zamkniętego obiegu materiałowego. Wymaga to współpracy całego łańcucha — od projektanta opakowania, przez producenta, po operatora systemu zbiórki i recyklingu.
Dla przedsiębiorców oznacza to konieczność przewidywania: nowe regulacje nadchodzą, więc lepiej działać dziś niż być zaskoczonym jutro. Dla konsumentów — coraz częściej będzie widoczny wpływ tych transformacji: opakowania projektowane z myślą o recyklingu, większy udział tworzyw pochodzących z odzysku, a także możliwe zmiany w cenach i modelach dostawy produktów.
„W obliczu zmian w branży tworzyw sztucznych priorytetem jest sprawny przepływ technologii, rozwiązań, know-how”
Dla Polski wyzwania są szczególnie intensywne. Pomimo spadku produkcji w niektórych segmentach, polskie firmy muszą dostosować się do unijnych wymogów w zakresie recyklingu, zawartości recyklatu oraz redukcji nadmiaru opakowań. Ponadto koszty wytwarzania w Polsce — choć niższe niż w wielu krajach Europy Zachodniej — rosną, a konkurencja ze strony regionów o niższych kosztach jest silna.
Polska musi więc znaleźć swoje miejsce w nowym paradygmacie, w którym opłacalność produkcji plastików zależy nie tylko od ceny surowca, ale także od efektywności recyklingu, jakości regranulatu, dostępności technologii, a także uczestnictwa w systemach obiegu zamkniętego.
Jako kraj członkowski UE, Polska będzie objęta obowiązkami takimi jak osiągnięcie konkretnych poziomów recyklingu plastikowych opakowań, wprowadzenie systemu kaucyjnego, stosowanie recyklatu w produktach oraz ograniczenie eksportu odpadów „na zewnątrz”. Dla firm oznacza to: przemyślenie strategii, inwestycje w innowacje, a także współpracę z innymi uczestnikami łańcucha — dostawcami, odbiorcami, firmami zbierającymi odpady.
Przyszłość sektora tworzyw sztucznych w Polsce może być obiecująca — ale tylko pod warunkiem aktywnej transformacji. Ci, którzy zignorują sygnały zmian, mogą zostać w tyle.
„Systemy – recyklat, walka z nadmiarem opakowań, rozszerzona odpowiedzialność producenta – to nie tylko regulacje, to nowe granice działalności.”
Zmienia się nie tylko produkcja, ale i rola tworzyw sztucznych w gospodarce — od zasobu jednorazowego po surowiec do wielokrotnego użytku.
„System kaucyjny, niebawem – rozszerzona odpowiedzialność producenta, nacisk na recyklat i walka z nadmiarem opakowań”